mukowiscydoza a niedoczynność tarczycy

Pytanie

Witam.Od czasu kiedy zdiagnozowano naszą córkę i stwierdzono u niej mukowiscydozę(del F508 del F508)pojawiły się problemy z tarczycą(trwa to już ponad 5 lat)Wyniki wykonujemy co 2-3 miesiące według zaleceń lekarza i za każdym razem wyniki nie są takie jakie powinny być a mianowicie przekraczają normę(zaznaczę,że hormon podajemy zawsze na czczo i mniej więcej pół godziny przed posiłkiem).Po każdej wizycie u endokrynologa nasza córka ma zwiększoną dawkę(teraz przyjmuje codziennie po 50 Letroxu).Lekarz zasugerował nam niejednokrotnie ,że wina"chyba"leży po naszej stronie ponieważ dziecko nie dostaje leków codziennie.Przestrzegamy podawanie leków i nie zdarzyło się aby nie dostała leków.Dziecko również miało robione przeciwciała tarczycowe i również te wyniki są złe(minimalnie).Lekarz prowadzący nasze dziecko z mukowiscydozą zasugerował nam wizytę u innego lekarza.Posłuchaliśmy,pojechaliśmy zrobiliśmy badania i również i tym razem dziecko ma zwiększoną dawkę.Rozumiemy że dziecko rośnie,przybiera na wadze i być może tarczyca sobie "nie radzi"ale nikt nam nie potrafi wytłumaczyć dlaczego tak się dzieje i czy mukowiscydoza ma wpływ na tarczycę i czy leki jakie córka przyjmuje na stałe nie zakłócają działania hormonu dostarczanego sztucznie?Czy trzeba zrobić jakieś dodatkowe badania?Proszę o odpowiedź i pozdrawiam serdecznie

Odpowiedź

Dzień dobry,
Pani/Pana pytanie zawiera zbyt mało danych dotyczących choroby tarczycy u Córki, które są niezbędne, by udzielić satysfakcjonującej odpowiedzi. Nie wiemy dokładnie, jaka konkretnie choroba została rozpoznana, możemy się jedynie domyślać (na podstawie zaleconego córce leku), że jest to niedoczynność tarczycy. Nie znamy wyników badań hormonalnych ani rodzaju przeciwciał, jakie u Córki wykryto. Nie wiemy także, jaki jest schemat podawania leku przez Panią/Pana, być może leczenie nie jest skuteczne, bo lek jest nieprawidłowo podawany.
Aby wyjaśnić wszystkie wątpliwości u Pani/Pana Córki niezbędna jest kompleksowa ocena endokrynologiczna.
W tym celu możemy zaproponować kontakt z Kliniką Endokrynologii i Reumatologii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, ul.Szpitalna 27/33, 60-572 Poznań. Tel./fax. 61 8480 291, 61 8491 481. Kierownik Kliniki: prof. UM dr hab. Marek Niedziela.
Z poważaniem,
prof. dr. hab. Wojciech Cichy
dr n.med. Natalia Kobelska-Dubiel
(konsultacja: prof. UM dr hab. Marek Niedziela)

05.05.2011

Odpowiedź jest edytowana przez: Prof. zw. dr. hab. med. Wojciech Cichy

Tak jak napisano w odpowiedzi, nie wiemy, z jaką chorobą gruczołu tarczowego mamy do czynienia, wydaje się, że jest to niedoczynność tarczycy - prawdopodobnie zapalenie tarczycy typu Hashimoto, wskazuje na to dodatni wynik badania poziomu pewnych autoprzeciwciał. W tej chorobie autoprzeciwciała niszczą gruczoł tarczowy, proces ten wolno postępuje, dlatego też wraz z upływem czasu produkcja hormonów jest coraz mniejsza i wzrasta zapotrzebowanie na substytucję hormonalną. Z tego względu dawka hormonów musi być modyfikowana w zależności od wyników badań laboratoryjnych. Niektóre inne choroby, jak np. pewien rodzaj zapalenia żołądka, mogą także prowadzić do większego zapotrzebowania na hormony. Podawanie hormonów 30-60 minut przed śniadaniem - tak jak opisano w pytaniu - jest właściwym postępowaniem.
W piśmiennictwie nie można znaleźć żadnych danych na temat zwiększonej częstości współwystępowania zapalenia tarczycy typu Hashimoto (jeśli w ogóle w tym przypadku możemy o tej chorobie mówić) i mukowiscydozy, podczas gdy inne choroby autoimmunologiczne, jak np. celiakia, występują częściej u pacjentów z mukowiscydozą.
Tak więc nie ma bezpośredniej korelacji i interakcji między mukowiscydozą i zapaleniem tarczycy typu Hashimoto, które można podejrzewać na podstawie informacji zawartych w pytaniu.
W celu uniknięcia interakcji związanych ze stosowaniem różnych leków należy dokładnie przeczytać ulotkę.
D. d'Alquen